"Yes, they are stubborn and prideful, but when speaking of Dwarfs and Gnomes there is really only one thing to remember…They are, quite simply, born for battle.”
bo nie ma nic piękniejszego nad widok jej stjoacej wśród bijących tumanów wody spadającej z fontanny gdy pojedyńcze jej kropelki padają na jej bluzkę i przylepiają loki do twarzy, jej to nie przeszkadza bynajmniej stoi i sie śmieje a ty patrzysz na to zahipnotyzowany jak kobra w kufra fakira nie mogąc zrobić ani jednego ruchu by sie nie zbłaźnić, wiec stoisz i patrzysz, chłoniesz ją jak sucha gąbka wodę i nie myslisz o niczym innym bo niczego innego ci nie potrzeba, wiatr podwiewa jej sukienkę i zmusza niepokorne loki do rytmicznych ruchów dookoła twarzy, chyba tylko po to, żeby jeszcze bardziej cie zdenerwować tym, że jesteś teraz tu a nie przy niej i nie otaczasz jej ramieniem, nie przytulasz nie całujesz, nie czujesz jej ciepłego oddechu na swojej szyi i chciałbyś płakać ze szczęścia gdyby tak było ale tak nie jest stoisz, marzysz, skoczyło sie, uśmiechnęła sie i odeszła....
ps. ja to się chyba idę zbadać...
Offline